Ostatnio męża mam w domu bardzo mało więc kiedy zadzwonił i powiedział,że będzie rano w piątek moja radość była wielka.Od razu wiedziałam też,że będzie szaleństwo w kuchni.No i było...pyszne śledzie popływały sobie w piwie.
Składniki:
- 6 świeżych śledzi lub 12 filetów śledziowych
- sól,pieprz,sok z cytryny
- łyżka musztardy rosyjskiej
Ciasto piwne:
- 2 jajka
- 250 ml jasnego piwa
- 200 g mąki
- sól,pieprz
Całe śledzie wyfiletować,opłukać,dokładnie osuszyć i pokroić w poprzek na kawałki wielkości kęsa.Posolić,popieprzyć,skropić sokiem z cytryny,włożyć do miski.Dodać musztardę i dokładnie wymieszać,przykryć miskę i włożyć do lodówki na ok 30 min by śledzie się zamarynowały.
Ciasto: Żółtka oddzielić od białek.Białka ubić na sztywno.Żółtka wymieszać z piwem,dodać szczyptę soli,pieprz,przesianą mąkę i delikatnie wymieszać by powstało gęste ciasto.Na końcu delikatnie wmieszać ubitą pianę.
W garnku podgrzać tłuszcz,kawałki ryby kolejno zanurzać w cieście i porcjami smażyć na złoto - brązowo w głębokim tłuszczu. Osączyć na papierowym ręczniku,podawać według uznania.
Oczywiście rybka przyrządzona w ten sposób może być dowolna,taka na jaką macie ochotę.Śledzik jest bardzo zdrowy,często zapomniany i niedoceniony ....warto od czasu do czasu po niego sięgać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz