Ciasto:
- 600 g mąki
- 40 g świeżych drożdży
- 90 g masła
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki cukru
Kruszonka:
- 100 g mąki krupczatki
- 60 g masła
- 1/2 szklanki cukru
Dodatkowo:
- ok 400 g jagód
- 1 jajko do posmarowania
Podgrzewamy mleko razem z masłem by się rozpuściło. Odstawiamy do przestudzenia.
Gdy lekko przestygnie dodać łyżkę cukru i pokruszyć drożdże- całość wymieszać i odstawić by zaczyn zaczął pracę.
Mąkę, jajka, szczyptę soli oraz cukier wymieszać, najlepiej mikserem z hakiem. Dolewamy zaczyn i wyrabiamy,aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok 1 godzinę by ciasto podwoiło swoją objętość.
W tym czasie możemy przygotować kruszonkę- cukier, mąkę i masło zagniatamy rękoma. Gotową kruszonkę wsadzam do zamrażarki.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość wykładamy na stolnicę podsypaną mąką. Dzielimy na 12 części i formujemy w bułeczki. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, w pewnych odstępach od siebie.
Całość przykrywamy ręcznikiem i zostawiamy na ok 20 minut .
Gdy bułeczki już są ładnie wyrośnięte w każdej z nich robimy na środku dołek, najlepiej szklanką. Wkładamy tam umyte, osuszone jagody a brzegi ciasta smarujemy roztrzepanym jajkiem. Górę posypujemy przygotowaną wcześniej kruszonką.
Tak przygotowane drożdżówki wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 st.C na ok 20-25 minut.
Pysznie wyglądają <3
OdpowiedzUsuńSmaczniejsze niż z najlepszych cukierni!
OdpowiedzUsuńTak to prawda ❤
Usuń