piątek, 28 sierpnia 2015

POWIDŁA ŚLIWKOWE BEZ MIESZANIA

  Zaopatrzyłam się w 3kg śliwek z myślą,ze zrobię je w syropie.Na zimę do ciast w sam raz.Niestety z powodu mojego niedopatrzenia musiałam zmienić plany.Prosiłam by wybrano mi śliwki te mniej dojrzałe i twarde,nawet powiedziałam do czego są mi potrzebne.Zaufałam,że pani spełni moją prośbę i nie sprawdziłam ich.Zobaczyłam jakie są dopiero w domu.....brrr ale się wkurzyłam.Sama nie wiem na kogo bardziej...chyba na siebie.No ale ...będą powidła.Co prawda parę słoiczków mi zostało z tamtego roku,nie planowałam więcej robić...ale będą i nie zginą tym bardziej,że wyszło mi tylko 5 słoiczków.
  Powidła,które Wam proponuję są super bo właściwie robią się same.Poświęcamy im zaledwie pół godziny do godziny.Dla leniwych,dla zapracowanych ale co najważniejsze daję Wam gwarancję,że się nie przypalą.   Przepis znalazłam dawno temu w internecie gdy buszowałam po blogach,spisałam i teraz powidła robię tylko w ten sposób.Nie podam Wam źródła bo naprawdę nie pamiętam z jakiej pochodzi strony.
Składniki:
  •  3kg śliwek
  • 1/2kg cukru
  • 3 łyżki octu
Śliwki starannie umyć,wyciągnąć pesteczki.Wsypać do garnka,w którym będziemy smażyć powidła,zasypać cukrem,dodać ocet i razem wymieszać.Zostawić na 24godz.U mnie śliwki stały ok 12 godz tj przez noc i też było ok.Po tym czasie nie ruszając nic śliwek postawić na ogień i gotować na wolnym gazie przez 3-4 godz w odkrytym garnku,musi parować.Nie wolno mieszać choćby Was kusiło.Należy uprzedzić wszystkich domowników by nie ruszali powideł.Nic nie pryska,nic się nie przypala.Śliwki same przez ten czas się rozgotowują.Po ok 3 godz zaczynamy dopiero mieszać,ewentualnie dosypując cukier(w zależności od tego jak słodkie powidła chcemy uzyskać)Mieszamy te powidła na większym ogniu ok 1/2 godz do 1 godz do odparowania powstałego soku,do uzyskania odpowiedniej konsystencji.Gdy uzyskamy odpowiednią gęstość należy przełożyć do słoiczków i pasteryzować.
  Myślę,że każdy kto zapozna się z tym przepisem już nigdy nie powie,że powidła mu się przypaliły.Wręcz pokochacie ten przepis.Zachęcam bo naprawdę warto.Pomyślcie ile rzeczy można zrobić przez 3 godziny

8 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie. Spróbuję na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie bo powidła wychodzą smaczne i praktycznie bez mieszania,oczywiście cukrem można się bawić tzn. zmniejszać,zwiększać wg uznania :}

      Usuń
    2. Pani Aniu a te śliwki w syropie jak Pani robi?

      Usuń
    3. Przepraszam,że dopiero teraz...
      3 kg śliwek
      1,5 kg cukru
      sok z cytryny
      kilka goździków
      kora cynamonu

      Umyte i wypestkowane śliwki skropić sokiem z cytryny,zasypać cukrem i zostawić na noc.
      Nastepnego dnia lekko przemiaszac.Sliwki bez soku umiescic w sloiku. Do soku i nierozpuszczonego cukru dodać goździki i cynamon, sok z jednej cytryny. Doprowadzić do wrzenia, gotować ok 2 min. Z syropu wyjąć cynamon, goździki i śliwki zalać syropem,zakręcić i pasteryzowac ok 15 min.

      W tym roku śliwki u mnie obrodziły więc dodam przepis na bloga

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Super 😍 bardzo się cieszę,że przepis przypadł do gustu

      Usuń
  3. Jestem ogromnie wdzięczna! Zrobiłam trzy porcje! Nic się nie przypaliło!

    OdpowiedzUsuń