KRÓLIK DUSZONY S. ANASTAZJI

  Jakiś czas temu wujek obiecał mi królika no i słowa dotrzymał.Ogromna dla mnie radość bo to wspaniałe,pyszne i zdrowe mięsko.Dobrze się też złożyło bo mam akurat przy sobie rodziców więc Dzień Matki to doskonała okazja by kuchnia serwowała zdrowy obiadek.Bo dla moich rodziców wszystko co najlepsze.Przepis pochodzi z książki s Anastazji,troszkę pokombinowałam,ale nie lubię sztywno trzymać się przepisu.Królik wyszedł wyśmienity,z pewnością wart jest wypróbowania.

Składniki:

•  królik ( 1 sztuka)
• 1/2 główki czosnku
• 4-5 cebul
• ulubiona przyprawa do kurczaka
• majeranek
• sól,pieprz
• mąka pszenna
• 6 sztuk ziela angielskiego
• 4 liście laurowe
• mleko
• przecier pomidorowy

Królika dzień przed duszeniem zalać mlekiem - można poporcjować bądź zalać w całości - zostawić na 6-8 godzin.Po tym czasie dokładnie osuszyć,nasmarować czosnkiem z solą,posypać ulubioną przyprawą do kurczaka,pieprzem oraz majerankiem.Włożyć na noc do lodówki.
Następnego dnia królika obtoczyć w mące i obsmażyć na oleju.
Cebulę pokroić,zeszklić na oleju bądź maśle,dodać ziele angielskie,liść laurowy,podlać wodą bądź rosołem,włożyć obsmażonego królika i dusić do miękkości.
Wyjąć porcje królika,dodać przecier pomidorowy,dobrze połączyć i ponownie włożyć mięsko,dusić jeszcze chwilkę by sos zgęstniał.Nie dodaję już śmietany ani mąki...sos naturalnie powinien zgęstnieć.
Siostra Anastazja zagęszcza mąką i 1/2 szklanki śmietany,sos przecedza przez sitko.