ZUPA Z CIECIERZY I CHORIZO

   Moja dłuższa nieobecność spowodowana była urlopem,ale już jestem,wracam do gotowania i do mojego bloga ...no i do Was bo wiem,że czekacie na moje przepisy.
  Dziś serwowałam pyszną,bardzo sycącą i aromatyczną zupę bez której nie mogę się obejść,zwłaszcza kiedy zbliża się jesień.Wiem,że za oknem piękne lato,ale mój organizm powoli domaga się rozgrzewających potraw,poza tym dużo ćwiczę więc białko jako budulec mięśni to podstawa.

Składniki:

•  1 puszka ciecierzycy lub 400-500 g suchej cieciorki
• ok 20 dag kiełbasy chorizo
• 4 ząbki czosnku
• 1 mała cebula
• 1l - 1,5 l bulionu 
• 1 puszka pomidorów bez skórki lub 4-5 pomidorów świeżych
• 4 łyżki oliwy
• sól,pieprz
• papryka ostra w proszku ( u mnie wędzona)
• świeży tymianek bądź suszony

Czosnek przecisnąć przez praskę,rozetrzeć ze szczyptą soli.Cebulę pokroić na  małą kostkę. W rondelku bądź garnku o grubym dnie rozgrzać oliwę,przesmażyć czosnek i cebulę,dodać otarte listki tymianku.Smażyć ok 2-3 min.Zalać bulionem,doprowadzić do wrzenia,dodać zmiksowane pomidory i gotować na wolnym ogniu ok 15 min.
Ugotowaną bądź gotową ciecierzycę dodać do zupy,doprawić do smaku solą,pieprzem,suszonym tymiankiem jeśli nie mamy świeżego oraz ostrą papryką.
Chorizo pokroić w półplasterki, usmażyć na suchej patelni,dodać do zupy i całość gotować ok 5 min.Można jeszcze doprawić wg uznania.

Jeśli używacie suszonych ziaren ciecierzycy jak ja musicie pamiętać by ziarna zalać wodą i odstawić do namoczenia już dzień wcześniej. Następnie wodę z moczenia wylać,zalać świeżą i gotować bez dodatku soli aż będzie miękka,ale nie może się rozpadać.U mnie ciecierzyca moczyła się całą noc aż do 14 godz więc gotowałam ją tylko 20 min.