Tradycyjne śląskie kluski na blogu się pojawiły więc czas na drugie popularne zwłaszcza na Śląsku . Są pyszne, mają bardziej ziemniaczany smak i fajny szary kolor. Jest on zależny od rodzaju ziemniaków. Niektóre ziemniaki ciemnieją bardzo szybko, inne prawie wcale. Specyficzny smak kluseczki jednak pozostanie .
Składniki:
- 1/2 na 1/2 surowych i ugotowanych ziemniaków
- sól
- mąka ziemniaczana
Pół ziemniaków gotujemy w osolonej wodzie. Drugą część ziemniaków ścieramy na małych oczkach tarki . Utarte ziemniaki przekładam na sitko i czekam,aż cały sok wycieknie. To co wyląduje na dole jest również ważne . W wodzie znajduje się skrobia,która zagęści kluseczki. Wodę należy ostrożnie odlać,na dnie i ściankach pozostanie osad ,który dodajemy do ziemniaków.
Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę. Dodajemy starte ziemniaki i skrobię. Doprawiamy solą, dodajemy 2 łyżki mąki ziemniaczanej. Dokładnie wyrabiamy.
Formujemy okrągłe kuleczki bądź takie kluseczki z dziurką.
W dużym garnku gotujemy wodę z solą. Wrzucamy nasze kluseczki na wrzątek i od razu mieszamy drewnianą łyżką by kluski nie przywarły do dna ani się nie skleiły.
Od wypłynięcia gotujemy około 7-10 min,ale to zależy od wielkości klusek. Najlepiej sprawdzić jedną przecinając ją na pół. Gdy są gotowe delikatnie wyciągamy je łyżką cedzakową i przelewamy zimną wodą by się nie skleiły.
Uwielbiam takie dania :) Strasznie dawno tych klusek nie robiłam. Muszę to koniecznie zmienić :)
OdpowiedzUsuńOj są pyszne 🥰 u mnie też musi być powtórka bo mąż się domaga 🤣😍
Usuńpychota
OdpowiedzUsuń