Zastanawiam się czy znacie trybulę? To młode ziele z rodziny selerowatych.Przyśpiesza trawienie,łagodzi wzdęcia,bogate źródło witaminy C i karotenu,działa wykrztuśnie i lekko pobudzająco,obniża ciśnienie krwi.
Oczywiście jeśli nie chcecie z trybuli można zrezygnować,zastąpić np pietruszką,chodź wtedy zupka będzie miała inny smak i działanie.Trybula jest dla osób poszukujących nowych smaków,można ją zakupić w Lidlu.
Składniki:
- 5-6 dużych marchewek tj 2,5 szklanki
- 1 l wywaru warzywnego lub mięsnego wg uznania
- 40 g masła
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 szklanki posiekanej drobno trybuli
- sól,pieprz
- 2 łyżki gęstego naturalnego jogurtu
Zupkę lekko ostudzić,zmiksować blenderem.Wsypać trybulę,ponownie całość pogrzać,doprawić do smaku solą,pieprzem.Użyłam białego pieprzu dosyć sporo by przełamać smak słodkiej marchewki.Na końcu dodać 1 łyżkę gęstego jogurtu,podgrzać,nie gotować.Udekorować kleksem jogurtu i trybulą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz