czwartek, 21 kwietnia 2016

ZUPA - KREM MARCHEWKOWY Z TRYBULĄ

  Ostatnio nic mi się nie chce,jakaś niemoc mnie dopadła.Postanowiłam to zmienić,a nic tak nie poprawia nastroju jak zupka marchwiowa.Poważnie.Wzbogaca dietę w beta - karoten,który jest prekursorem witaminy A oraz silnym antyoksydantem.Polecam dla wszystkich,którzy lubią zupy krem.
  Zastanawiam się czy znacie trybulę? To młode ziele z rodziny selerowatych.Przyśpiesza trawienie,łagodzi wzdęcia,bogate źródło witaminy C i karotenu,działa wykrztuśnie i lekko pobudzająco,obniża ciśnienie krwi.
  Oczywiście jeśli nie chcecie z trybuli można zrezygnować,zastąpić np pietruszką,chodź wtedy zupka będzie miała inny smak i działanie.Trybula jest dla osób poszukujących nowych smaków,można ją zakupić w Lidlu.
Składniki:
  •  5-6 dużych marchewek tj 2,5 szklanki
  • 1 l wywaru warzywnego lub mięsnego wg uznania
  • 40 g masła 
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/2 szklanki posiekanej drobno trybuli
  • sól,pieprz
  • 2 łyżki gęstego naturalnego jogurtu
Marchewkę obrać,umyć pod bieżącą wodą i pokroić w kosteczkę.Powinno być jej ok 2 1/2 szklanki.W rondlu,najlepiej z grubym dnem,stopić masło,dodać posiekany czosnek,kiedy się zeszkli dodać marchewkę i smażyć ok 5 min,mieszając.Zalać gotowym wywarem i gotować ok 25 min.
Zupkę lekko ostudzić,zmiksować blenderem.Wsypać trybulę,ponownie całość pogrzać,doprawić do smaku solą,pieprzem.Użyłam białego pieprzu dosyć sporo by przełamać smak słodkiej marchewki.Na końcu dodać 1 łyżkę gęstego jogurtu,podgrzać,nie gotować.Udekorować kleksem jogurtu i trybulą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz